|
Podczas długiej trasy z Suwałk do Poznania zatrzymałem się na nocleg w motelu. Internet działał bez zarzutu, więc postanowiłem zająć czymś wieczór. Na forum transportowym ktoś wspomniał o automacie z dobrym balansem szans i rozrywki – to był spinmama. Zacząłem grać z ciekawości i mimo że pierwsze obroty nic nie dały, później trafiłem serię darmowych spinów. Finalnie wyszedłem na plus, a nuda wieczoru zniknęła.
|
|